Centrum im. Adama SmithaPierwszy Niezależny Instytut w Polsce od 16 września 1989 roku

Milczenie Kołodki

Krzysztof Różycki – rozmowa z Andrzejem Sadowskim 

Milczenie Kołodki

 

- Wicepremier Kołodko milczy jak zaklęty. Według Rosatiego to milczenie przynosi straty państwu, według Kwaśniewskiego nie ma specjalnego znaczenia.

- Milczenie ministra finansów jest rzeczą naturalną. Najpierw musi zapoznać się ze stanem finansów publicznych, który jest zły. 

- Czy jako profesor i szef centrum badawczego „Tiger” nie orientował się w sytuacji państwa?

- Co innego lekką ręką udzielać rad jako profesor, co innego gdy jako minister finansów odpowiada się przed społeczeństwem. Lepiej żeby nowy wicepremier nie mówił nic, niż miałby powiedzieć coś pochopnego i nieprzemyślanego. Obecne wahania kursu złotego to wykorzystywanie sytuacji politycznej dla finansowych spekulacji. 

- Decydując się na dymisję Marek Belka wiedział o negatywnych następstwach swojej decyzji.

- Ta rezygnacja jest wyłącznie przejawem katastrofy finansów publicznych. Politycy wszystkich opcji stracili kilkanaście miesięcy nie robiąc nic żeby poprawić stan finansów państwa. Budżet na rok 2003 mógł być budżetem odnowy. Tak jednak nie będzie. Nie tylko nie dokonano naprawy ale nie powstrzymano kolosalnego marnotrawienia środków. Ministerstwo finansów przekazuje ZUS pieniądze na renty, zasiłki i emerytury. ZUS wypłaca pieniądze potrącając podatek, który wraca do ministerstwa finansów. To gigantyczna operacja, której jałowość i kosztowność jest porażająca. W tak ciężkiej sytuacji funduje się nam spis powszechny za 500 milionów złotych gdy przeszło 90 procent danych była w dyspozycji GUS. Jednocześnie oszczędności z tytułu skrócenia urlopów macierzyńskich wyniosły ok. 200 milionów!  Żeby powstrzymać katastrofę trzeba dokonać zasadniczej zmiany obecnego, nieefektywnego ustroju społeczno-gospodarczego

- To pachnie rewolucją.

- To nie rewolucja to konieczność. Nie można już czekać i nic nie robić. W obecnym ustroju obywatele nie mają praktycznie żadnego wpływu na istniejące życie publiczne. Są dodatkiem do systemu całkowicie uzależnionym do woli urzędników. Na przełomie lat 80-tych i 90-tych każdy, nawet analfabeta, mógł prowadzić własne przedsiębiorstwo i miał szansę odmienić swój los. To był cud gospodarczy na światową skalę. Cud płynący głównie  z przedsiębiorczości i ciężkiej  własnej pracy. Bardziej chyba spektakularny niż ten jaki odnieśli Niemcy za czasów kanclerza Adenauera. Dziś mamy do czynienia nie z rynkiem a z reglamentacją czyli z koncesjami.

- Paradoksalnie podwaliny pod boom początku lat 90-tych kładł komunistyczny premier Rakowski i jego minister Mieczysław Wilczek. Koncesje i zezwolenia zawdzięczamy zaś „liberałom” Balcerowiczowi i Bieleckiemu.

- W późnym PRL-u ustawę o przedsiębiorczości, która wyzwoliła energię Polaków stworzył minister Wilczek, który sam był przedsiębiorą. Pierwsza koncesja (na paliwo) została wprowadzona za rządów Jana Krzysztofa Bieleckiego. Przejrzystość procedur przy jej przydzielaniu miała barwę atramentu ministra, który ją podpisywał. Od tego momentu wszystkie rządy skwapliwie korzystały z reglamentowania działalności gospodarczej. Dla poprzedniego rządu wykonaliśmy badania dotyczące działalności gospodarczej Polaków w latach 1990-2000 z których jednoznacznie wynika, że warunki prowadzenia tej działalności i system podatkowy pogarszały się z roku na rok. Można nawet pokusić się o prawidłowość, że gdy jakiś rząd publicznie deklarował, że ulży polskim przedsiębiorcom tym bardziej dokręcano biurokratyczną śrubę.

- Chciałby pan żeby bogata emerytka bez żadnych zezwoleń mogła sprowadzać z Zatoki Perskiej tankowce z ropą?

-  A dlaczego nie? To taki sam towar jak każdy inny. O tym czy sprzeda sprowadzaną ropę powinien decydować wyłącznie rynek. Wszelkie ograniczenia wynikają z woli polityków. W pierwszej połowie lat 90- tych tylko z powodu istnienia monopolu telekomunikacyjnego nie powstała rzesza przedsiębiorstw bo odmówiono im instalacji telefonu. 

- Gdy więc teraz premier Miller zapowiada wprowadzenie pakietu aktów prawnych mających wspierać przedsiębiorczość to należy się bać?

- To jestem pełen obaw. Jeden z naszych ekspertów pomagał przy uruchomieniu w Warszawie herbaciarni. Trwało to kilka miesięcy. Na dokumentach i zgodach było ponad  160 pieczątek! Z jednej strony deklaruje się upraszczanie systemu podatkowego, a w tym samym czasie nakazuje się taksówkarzom posiadanie tak skomplikowanego i kosztownego urządzenia jak kasa fiskalna! 

- Może wzorujemy się na Unii?

- Z krajów Unii przyjmujemy rozwiązania najbardziej dotkliwe dla obywateli i najbardziej kosztowne. Tymczasem podstawowym źródłem rodzimego kapitału jest praca innych ludzi. Mimo to nasze koszty pracy są jedne z najwyższych na świecie. W połowie lat 90-tych na każde tysiąc złotych wypłacane do ręki pracownikowi przedsiębiorca musiał odprowadzać w formie podatków i składek ok.500 złotych. Teraz ok. 900 złotych. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W 1998 bezrobocie wynosiło ok.9 procent,  dziś sięga18 procent.

- Polski przedsiębiorca nie korzysta też z systemu bankowego gdyż nie dostanie kredytu. To wina rządów czy banków?

- Kolejne rządy prowadzą nieuczciwą grę z własnymi obywatelami. Mam na myśli emitowanie wysokooprocentowanych obligacji skarbowych. Gdy bank ma do wyboru kupno hurtem od jednego podmiotu, bez żadnego ryzyka, jedną transakcją obligacji lub obsługiwać setki tysięcy drobnych przedsiębiorców to odpowiedź jest oczywista.

- Tak więc domniemany program Kołodki sprowadzający się do uzyskania wzrostu na poziomie 6-7 procent, sprawiedliwym podziale dochodu narodowego czy skuteczniejszego wspierania gospodarki przez państwo to tylko puste obietnice?

- W momencie którym dziś jesteśmy, takie instrumenty jak podatek importowy, polityczna dewaluacja złotego, obniżenie stóp procentowych o pół punktu, drobne korekty progów podatkowych nic nie dadzą. Konieczne są radykalne zmiany polegające na usunięciu biurokratycznej narośli, która nagromadziła się przez blisko 10 lat. Rząd Rakowskiego zrobią to jedną ustawą, rząd Millera też może to zrobić w jeden dzień. To nie wymaga czasu jedynie odwagi. 

- Ale politycy uwielbiają ingerowować w gospodarkę. To zapewnia nie tylko pieniądze ale kontrolę nad społeczeństwem.

-  Nawet niewielkie ingerowanie w rynek może mieć ogromne konsekwencje. Poprzedni rząd wprowadził dwuprocentową podwyżkę akcyzy na nowe samochody. Po trzech latach z tego powodu spadek zakupu nowych samochodów przekroczył 30 procent!

- Gdy wszyscy światowi ekonomiści uważali, że dla ożywienia koniunktury konieczne jest obniżenie podatków pan Belka zafundował nam podatek od oszczędności. 

- Podatki nie powinny być szkodliwe i głupie. Na kontach gdzie ludzie trzymają kilkaset złotych koszty potrącania podatku są wyższe niż sam podatek. Takim patologicznym przykładem jest podatek dochodowy od przedsiębiorstw. Powoduje, że dla firmy zyskiem jest jej koszt. Uciekając przed podatkami kupuje się kolejny zbędny samochód czy komputer. Dlatego coraz więcej krajów rezygnuje z niego na rzecz podatku obrotowego na niskim poziomie. Tak właśnie dzieje się w Hiszpanii. 

 

- Nawet jeżeli Kołodko podzielałby pańskie stanowisko to reszta rządu żyje w błogiej nieświadomości. Oni nigdy nie zdecydują się na tak radykalne zmiany.

- Gdy okaże się, że nie można już podwyższać podatków, że nie ma już nic do zabrania, gdy w budżecie nie będzie pieniędzy, wówczas życie samo wymusi zmiany. Tego typu reform nigdzie w świecie nie przeprowadzano przy pełnym budżecie, istniejących rezerwach i wzroście gospodarczym. Na razie klasa polityczna przypomina mi Elzę z afrykańskiego buszu, która straciła kontakt z własnym gatunkiem.

 

 

(„Milczenie Kołodki”, Angora, 21.07.2002, 5.)

 

Reddit icon
Technorati icon
Yahoo! icon
e-mail icon
Twitter icon
Facebook icon
StumbleUpon icon
Del.icio.us icon
Digg icon
LinkedIn icon
MySpace icon
Newsvine icon
Pinterest icon
poniedziałek, 2020-06-01

KOSZTY WYCHOWANIA DZIECI 2020

Materiał z konferencji KOSZTY WYCHOWANIA DZIECI 2020

do pobrania na miejscu lub z tiny.pl/79q15

film: https://youtu.be/GoZre5PAANU ...

czwartek, 2019-06-06

8 CZERWCA DZIEŃ WOLNOŚCI PODATKOWEJ 2019

8 CZERWCA DZIEŃ WOLNOŚCI PODATKOWEJ 2019

INFORMACJA PRASOWA CENTRUM IM. ADAMA SMITHA, Warszawa, 6 czerwca 201 9

 

Centrum im. Adama Smitha oblicza Dzień wolności podatkowej w Polsce od 1994 roku. 

W 2019 roku ...

piątek, 2018-10-26

Informacja prasowa o stanie inicjatywy Centrum im. Adama Smitha w sprawie projektu ustawy dotyczącej podejmowania uchwał przez zgromadzenia wspólników przez Internet

W środę 10 października 2018 r. odbyło się spotkanie grupy roboczej złożonej z ekspertów Centrum im. Adama Smitha oraz przedstawicieli Kancelarii Prezydenta RP w sprawie projektu ustawy dotyczącego podejmowania uchwał przez zgromadzenia wspólników przez Internet.

Dyrektor Narodowej Rady Rozwoju, Samorządu i Inicjatyw Obywatelskich, Pan Paweł Janik wyraził podziękowanie...

niedziela, 2018-08-12

Mariusz Łuszczewski ekspertem ds. relacji indyjskich

Mariusz Łuszczewski decyzją zarządu Centrum jest nowym ekspertem ds. relacji indyjskich. Oficjalne wręczenie tytułu eksperta miało miejsce 8 sierpnia 2018 roku.

poniedziałek, 2020-06-01

KOSZTY WYCHOWANIA DZIECI 2020

Materiał z konferencji KOSZTY WYCHOWANIA DZIECI 2020

do pobrania na miejscu lub z tiny.pl/79q15

film: https://youtu.be/GoZre5PAANU ...

czwartek, 2019-06-06

8 CZERWCA DZIEŃ WOLNOŚCI PODATKOWEJ 2019

8 CZERWCA DZIEŃ WOLNOŚCI PODATKOWEJ 2019

INFORMACJA PRASOWA CENTRUM IM. ADAMA SMITHA, Warszawa, 6 czerwca 201 9

 

Centrum im. Adama Smitha oblicza Dzień wolności podatkowej w Polsce od 1994 roku. 

W 2019 roku ...